List otwarty do Burmistrza Darłowa – prośba naszej Czytelniczki.

Na prośbę naszej czytelniczki zamieszczamy list otwarty skierowany do Burmistrza Darłowa z prośbą o ustosunkowanie się do problemu :

 

„LIST OTWARTY DO BURMISTRZA
Szanowny Panie Burmistrzu,
art. 1 Konstytucji RP stanowi: „Polska jest dobrem wspólnym wszystkich obywateli” co oznacza, że Darłowo jest też dobrem wspólnym… Dodatkowo art. 74 i 86 Konstytucji (dla przykładu tylko) zobowiązują Pana, jako przedstawiciela władzy publicznej, do szczególnej troski o szeroko pojęte dobro społeczne. Ponadto wyborcy powierzyli Panu mandat gospodarza miasta w imię pieczołowitej troski o ich interesy.
W mojej i wielu Darłowian ocenie, narusza Pan te zapisy ustawy zasadniczej i nie tylko, poprzez ignorowanie potrzeb mieszkańców Miasta Darłowa, przedkładając ich interesy w imię subiektywnej i partykularnej oceny własnej „potrzeb” miasta, ale także nie szanując godności urzędu poprzez składanie przyrzeczeń publicznych bez ich dotrzymywania, czego moja skromna osoba jest dobitnym przykładem.
Wieloletnie starania moje o poprawę egzystencji, o skuteczną pomoc w odseparowaniu od zagrażającemu mi i memu synowi oraz sąsiadom alkoholika znalazły ujście podczas jednej z Rad Miasta, na której przyrzekł Pan publicznie pomoc, a której tradycyjnie nie uzyskałam od Pana. Na nic moje starania, na nic płacze i prośby ani nawet uprawomocniony wyrok, które rozbijają się o bezduszność Pana urzędu. Przypomnę Panu na marginesie, iż w jednym z wywiadów złożył Pan przyrzeczenie z określeniem terminu, więc tym samym niespełnienie go obraża art. 919-921 § 1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).
Zapewniam też Pana, że w przypadku dalszych Pana decyzji, pozbawionych czasami racjonalnych i zdroworozsądkowych podstaw – bez liczenia się z opinią publiczną – podejmę dalsze kroki w celu ratowania mojego syna i nie zawaham się zgłosić zawiadomienie do prokuratury.
Liczę przy tym, że odpowiedzialni Obywatele Mojego Miasta wesprą mnie. Liczę też na lokalne media. Liczę na rozsądek i umiar w tym szaleństwie dbania o interesy kapitału…
W oczekiwaniu na publiczne odniesienie się do powyższego, z wyrazami szacunku oraz pozdrowieniami dla Pana i wszystkich mieszkańców Darłowa.

Anna Klimczak”