Ola potrzebuje Waszej pomocy w walce z rakiem piersi!
Na prośbę znajomych Aleksandry Dulińskiej, publikujemy historię Oli wspierając pomoc w zbiórce :
„Mam na imię Ola, mam 29 lat, kochającego męża – Wojtka i dwuletnią córeczkę, oczko w głowie – Helenkę. Jesteśmy szczęśliwą, młodą rodziną. Podobnie jak mój mąż, jestem architektem, mieszkamy w Krakowie.
Niestety, niespełna pół roku po urodzeniu Helenki, kiedy jeszcze karmiłam ją piersią, w grudniu 2016 roku lekarze zdiagnozowali u mnie nowotwór piersi potrójnie ujemny. Od tego czasu nieustannie walczę z nowotworem, który jak na razie nie chce dać za wygraną. Po 2 operacjach, chemioterapii i radioterapii, w kwietniu 2017 wykryto u mnie przerzuty do płuca. Natomiast w sierpniu 2018, choroba rozprzestrzeniła się również na kręgosłup powodując bardzo silny ból, szczególnie w odcinku lędźwiowym. Od 2 lat nieustannie intensywnie się leczę. Ostatnio moi lekarze prowadzący nie mieli już pomysłu na moją dalszą terapię.
Możliwość leczenia w Barcelonie!
Dlatego podjęliśmy decyzję o rozpoczęciu leczenia w ramach badania klinicznego „Ascent” w szpitalu Quiron w Barcelonie, w Hiszpanii. Jest to leczenie oparte na immunoterapii, które jest dla mnie szansą na wygraną. Po szczegółowych badaniach zostałam zakwalifikowana do programu leczenia, co jest dla nas wielką radością. Jestem już po 5 nowych wlewach i mamy nadzieję, że nowy lek działa.
Leczenie w Barcelonie wiąże się z szeregiem kosztów, które będziemy musieli ponieść. O ile same leki podawane w ramach badania klinicznego otrzymuję nieodpłatnie, o tyle wszystkie koszty pozostałe musimy pokryć sami. Wśród nich między innymi:
- koszty cotygodniowych lotów z Krakowa do Barcelony i z powrotem,
- wydatki związane z hospitalizacją, której mogę wymagać podczas leczenia w Barcelonie,
- płatności związane z pobytem w miejscu leczenia,
- rachunki za leki i zabiegi uśmierzające skutki uboczne leczenia.
Państwa pomoc finansowa ułatwi mi moją walkę – o życie, o rodzinę, o wszystko co mam. Jestem pewna, że mimo iż na razie przegrałam kilka bitew, to z pomocą Bożą, wspierającej rodziny, znajomych oraz Państwa z całej wojny wyjdę zwycięsko!
Za każdą pomoc oraz modlitwę z góry serdecznie dziękuję”.
Pomóż Oli pokonać raka piersi!
Darowizny na rzecz leczenia Oli można przekazywać za pomocą płatności on-line, karty płatniczej, PayPal lub tradycyjnego przelewu.
Oto link do zbiórki dla Oli ( Fundacja Onkologiczna „ALIVIA” ) : ZBIÓRKA!